Książka zadedykowana, podpisana i wysłana.
Mam nadzieję, że zwyciężczyni otrzyma ją szybko i będzie z niej zadowolona!
Dużo myślałam o waszych propozycjach. Jedna szczególnie interesująca została mi podesłana na meila. A mianowicie, że świetnym sposobem na reklamę byłaby wzajemna promocja blogów przez wielbicielki gatunku MM. Wiele moich fanek pisze fantastyczne opowiadania i prowadzi swoje blogi, więc taka wzajemna reklama w postaci np.: banerów byłaby super.
Zapraszam więc wszystkie zainteresowane do pomyślenia o tym i nadesłania mi propozycji banera/okładek/plakatu i linków, abym mogła zamieścić je na moim blogu. W zamian ja spróbuję wymyślić jakiś baner (help someone? :) ) i wymienię się z wami.
Trafienie do czytelników jest ważne chyba dla każdego pisarza, więc wam pomogę z miłą chęcią. Żałuję czasem, że nie mam dość czasu, aby móc zanurzyć się w waszych dziełach i poświęcić im tyle czasu ile na to zasługują. Mam za to nadzieję, że wpadną w ręce innych wyposzczonych wielbicieli.
Czekam, dajcie znać jak wam się podoba ten pomysł.
Dla moich niecierpliwych fanek:
ukaże się za dwa tygodnie jako, że 17 maja jadę do Polski na wesele i będę miała cały tydzień na poświęcenie się mojemu dziełu w zupełności. Czwarta część więc musi wam wystarczyć póki co :D
I tak Ryan i Morgan to bohaterowie z
Zapraszam i pozdrawiam z całego serca,
za komentarze dziękuję po stokroć i gratuluję wygranych!
Przedstawiony pomysl na prawde przypadl mi do gustu, mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńMam takie male pytanko, a mianowicie chcialabym sie dowiedziec ile rozdzialow ma Wziety przez zaskoczenie?
Zycze Ci fantastycznej zabawy na weselu i milego pobytu w kraju.
Oczywiscie duzo weny i checi do tworzenia :*
Pozdrawiam :D
Jeszcze raz dziękuję :) i czekam niecierpliwie na listonosza.
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy :) i czekamy na kolejne części i nowe pomysły, by początkujący pisarze mogli się od Ciebie uczyć czytając :) tak jak ja.
Pozdrawiam i udanej zabawy. :)
Pomysł z banerami jest świetny. Trzeba nad tym pomyśleć. ^^
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam za bardzo gdzie to napisać, a że gdzieś potrzebowałam, to zjawiłam się tutaj.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy jest tak we wszystkich twoich tekstach, ale w jednym z opowiadań (pierwszym twojego autorstwa, które czytam) przemyślenia bohatera są w trzeciej osobie. To jest błąd, nie ma co za bardzo w tej sprawie dywagować. Przemyśleń bohatera nie czyta chyba w jego głowie narrator. To są przemyślenia bohatera. No, chyba że to efekt zamierzony i mający ukazać postać jako zwichrzoną psychicznie.
Poza tym często korzystasz z tekstów, którymi anglojęzyczne opowiadania są zapychane. Dla przykładu "Wymienili porozumiewawcze spojrzenia i zaśmiali się." albo "Lubił wszystkie części swojego ciała" i jakaś błyskotliwa uwaga dalej.
Ogólnie to tak: potencjał masz, zapał masz i to Ci się niezmiernie chwali, ALE brak warsztatu i wyrobionego własnego stylu potrafi się rzucać w oczy.
Życzę dalszego rozwijania pasji, wytrwałości, weny, samodoskonalenia się.
Pozdrawiam,
Seiridis
Powyższa krytyka jest jak najbardziej konstruktywna, ale nie mogę się z nią zgodzić. Nasza kochana autorka- Akfa- ma swój własny styl i o ile innym może się on nie podobać, to ja jak najbardziej jestem za, a wręcz szaleje za nim! Cóż, jak się mieszka w Anglii i na codzień operuje takim językiem, to jest to naturalną koleją rzeczy, że jest się do tego przyzwyczajonym i w swoich utworach używa się takiego, a nie innego słownictwa. Warsztat masz świetny, oczywiście nie idealny- nie przesadzajamy- ale masz zapał do tego, aby się rozwijać i stale udoskonalać. To jest chyba Twój największy plus. Kolejną Twoją zaletą są niekończące się pomysły na nowe opowiadania, rozstrzyganie akcji i zakończenia- to cudowne, że jedna osoba jest na tyle kreatywna, aby pisać tak dobre opowiadania i stale mieć pomysły na nowe historie.
UsuńJa również życzę Ci rozwijania swej pasji i trwania w pisaniu. Dużo weny :*
Pozdrawiam- Desire
Desire dziękuję za słowa wsparcia, nawet nie wiesz ile dla mnie znaczą. Dzięki tobie mam dla kogo pisać i wymyślać. Każda krytyka boli, ale chyba każdy autor się z nią spotyka więc trzeba wyhodować grubą skórę i robić swoje.
UsuńDzięki jeszcze raz i ściskam mocno
AkFa :*
Istnieje takie coś jak narrator wszystkowiedzący, a żaden bohater nie myśli zawsze personalnie w pierwszej osobie, bo wychodziłoby na to, że myślałby ciągle: "ja to, ja tamto, ja myślę, ja sądzę...: itd
UsuńWiem co to narrator wszystkowiedzący, ale jeśli coś z myśli jest zaznaczone w cudzysłowie (czyli myśl bohatera, nie komentarz narratora), to dla mnie to dziwnie wygląda, jak za każdym razem przy czymś takim jest 3 osoba. Mam wtedy wrażenie, że postać myśli o sobie właśnie w 3 osobie, co jest dosyć... specyficzne, rzekłabym. :D
UsuńDroga Autorko,
OdpowiedzUsuńjestes wprost niesamowita! To cudowne, ze piszesz, tworzysz i rozwijasz swoje umiejetnosci pisarskie. Twoja chec samodoskonalenia az bije po oczach- i ten wlasnie zapal wspaniale Cie cechuje.
Zycze duzo weny i stale niekonczacych sie pomyslow oraz duzo czasu- ktorego nam niestety brakuje.
Pozdrawiam :*
Już się nie mogę doczekać nowego rozdziału Wziętego przez zaskoczenie. Opowiadanie jest genialne. Mam na dzieję, że rozdział pojawi się na dniach.
OdpowiedzUsuńM.
Ja rowniez nie moge sie juz doczekax nowego rozdzialu Wzietego przez zaskoczenie. To opowiadanie jest nieziemskie wrecz! Masz ogromny talent i potencjal, ktory umiejetnie wykorzystujesz. To cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie :*
AAA... Dzisiaj mija drugi tydzień! Mam wielką nadzieję, że pojawi się nowy rozdział Wziętego przez zaskoczenie <3
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie i Kocham Ciebie- Akfa :*
Pozdrawiam
Kochani jesteście wspaniali i bardzo się cieszę, że już nie możecie doczekać się kolejnej części opowiadania. Pomysły buzują mi po głowie, ale zobowiązania rodzinne są czasochłonne i nieuniknione. Przepraszam za opóźnienia, przyrzekam, że się doczekacie i będziecie zadowoleni! Buziaki z Polski, niedługo wracam do domku.
OdpowiedzUsuńWitam, dopiero niedawno odkryłam ten wspaniały blog i Pani jeszcze bardziej wspaniałą twórczość :) Zaczęłam o "...po prostu przyjaciele..." i szybko wchłonęły mnie Pani historie :) Ja również z niecierpliwością czekam na dalszą część "Wziętego...", strasznie mnie to wciągnęło :) Pozdrawiam i do napisania :) Ania
OdpowiedzUsuńWitam. Mam na imię Ania i dopiero od niedawna jestem Pani czytelniczką. Pierwszym opowiadaniem jakie przeczytałam było "...po prostu przyjaciele..." - byłam min zachwycona 0 na pewno do niego jeszcze wrócę w długie samotne wieczory, kiedy będę miała ochotę na krótką lekturę :) Nie mogę się doczekać następnej części opowiadania "Wziętego..." :) Pozdrawiam i do napisania :) A.
OdpowiedzUsuńOch! Mam tylko nadzieje, ze nie bedziesz nam kazala dlugo czekac :D
OdpowiedzUsuńJestes wspaniala, niesamowita!
Pozdrawiam goraco :*
Poczekamy, ale cierpliwości od nas nie oczekuj. :)
OdpowiedzUsuńBlagam, blagam, blagam... Dodaj dzisiaj nowy rozdzial. My tutaj usychamy bez Ciebie. Od tygodnia codziennie po kilka razy sprawdzam czy nie pojawilo sie cos nowego. Wiem jestem niecierpliwa, ale trudno nie byc gdy Ty piszesz tak dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam naprawde goraco :*
Nie ma, ciągle nie ma... A ja czekam i czekam
OdpowiedzUsuńKurcze, znowu odezwał się we mnie niecierpliwy poganiacz, mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Pozdrawiam***
Jestem zdruzgotana brakiem nowego rozdzialu... Mam ogromna nadzieje, ze szybko dodasz piata czesc Wzietego przez zaskoczenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Kurcze, nowego odcinka nie ma... nadal. Myślałam, że jak wczoraj zaakceptowałaś komentarze to pojawi się nowy rozdział. Czekałam do drugiej w nocy, ale się nie doczekałam. Cóż, życie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo (na dniach) dodasz następny rozdział tej cudownej historii.
Trzymam kciuki, że będziesz miała więcej wolnego czasu i weny.
Pozdrawiam :*