sobota, 7 grudnia 2013

I sobie nie popiszę

Infekcja oka, której nabawilam się w pracy zamordowała moje plany.

Mogę więc jedynie...



ale żeby nie było smutno muszę wam coś pokazać :)
 Na moim facebooku nigdy nie jest nudno.


8 komentarzy:

  1. To niech oczko sie leczy a my poczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowiej spokojnie, poczekamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic nam się nie stanie jak poczekamy Kochana:) Ważne, żebyś Ty się wyleczyła. Tylko nie trzyj oka i wylecz je porządnie, by ponownie infekcja nie wróciła :(
    Podziwiam, pozdrawiam i całuję :*
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również zdrówka dużo życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo zdrówka i obyś nam szybko wróciła do pisania :)
    A tak swoją drogą ładny kolor oczu masz :) taki zielony chyba trochę co? :)
    Pozdrawiam
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu za życzenia :* i za komplement.
      Mój kolor oczu jest trochę taki jak ja :D Nie do końca taki jak się wydaje. Generalnie wszędzie podaję, że mam niebieskie oczy, ale tak naprawdę mam szaro-niebiesko-zielone. Wynika to z tego, że kolor zmienia mi się wraz z emocjami. Szara obwódka sprawia, że kiedy jestem smutna i przybita, oczy wyglądają na szare. Kiedy jest pogodnie i jasno, moje oczy są niebieskie, a jak robią się zielone to WIEJ! :) Myślę jednak, że na kolor zielony ma wpływ fakt, że na niebieskiej tęczówce mam maleńkie żółte plamki, które są widoczne, kiedy moja źrenica się zwęża.
      To jest idealny przykład, żeby nie dać się zwieść pozorom :D
      Pozdrawiam cieplutko ♥

      Usuń

I co sądzisz?