poniedziałek, 17 czerwca 2013

Houston mamy problem

Zintegrowana karta graficzną mojego laptopa właśnie odmówiła posłuszeństwa na dobre. Nie mogę określić ile potrwa naprawa. Na szczęście wszystkie moje prace są skopiowane i zabezpieczone. Podejrzewam że wina jest moja, bo przegrzal sie leżąc na tylniej szybie w aucie. Jedyny plus jest taki, że może kupię sobie Sony tym razem jeśli mojego HPeka nie da sie naprawić. Publikowanie postow z telefonu jest do khm... Uciążliwe. Dam znać wkrótce co i jak.

4 komentarze:

  1. Dobrze, że masz kopie, bo załamać by się można było. Fakt przegrzał się. Trzymam kciuki za naprawę lub kupno nowego. ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że szybko uda Ci się naprawić/kupić lapka :)
    Trzymam kciuki, że sobie szybko poradzisz z problemem i wrócisz do nas. Cieszę się również, że masz kopie, które są zabezpieczone. Gdyby to wszystko co tam masz się nieodwracalnie skasowało chyba bym się załamała.
    Pozdrawiam- Desire :*

    OdpowiedzUsuń
  3. No szkoda, szkoda... Mam nadzieję, że uda Ci się wstawić piąty rozdział przed 1 lipca, bo wtedy wyjeżdżam i niestety nie będę miała możliwości przeczytania rozdziału. Trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wracaj do nas szybko! :) Wiem, że to bardzo uciążliwe, ponieważ sama musiałam zmienić komputer (zepsuł się stacjonarny i nabyłam wreszcie laptopa), na którym wciąż znajduje się kilka rozdziałów jednego z moich opowiadań i nie mam do nich dostępu, ponieważ zapomniałam je skopiować. :(
    A Sony polecam, mam od kilku miesięcy i działa sprawnie.

    OdpowiedzUsuń

I co sądzisz?