wtorek, 29 listopada 2011

Dlaczego?

Dlaczego?
Z początku nienawidziłam tego pytania. Ludzie stali, patrzyli na mnie z tym lekko zdegustowanym, niekiedy ironicznym wyrazem twarzy i podśmiewali się pod nosem, jak by w duchu mówili; wariatka. Nie pojmowali - Dlaczego piszę, to co piszę? Z miejsca miałam ochotę krzyknąć: A dlaczego nie!?
Co, jest z tym tematem nie tak? Dlaczego nie jest traktowany, tak jak każdy inny? Najczęściej, takim ludziom nie udzielałam odpowiedzi. Nie uważałam że na nią zasługują.
W końcu jednak, kiedy wreszcie byłam w stanie spojrzeć po za moją złość, rozczarowanie i smutek, zaczęłam zastanawiać się czy za tą ich reakcją kryje się coś więcej niż tylko ciemnota, niedoinformowanie i homofobia. 
Ja, jak to ja, zawsze stawiam się w sytuacji i pozycji innych - to pomaga zrozumieć ich zachowanie czy postępowanie - zaczęłam więc rozważać inne wyjaśnienia tego, wkurzającego mnie pytania. 
Może oni faktycznie nie rozumieli? Może faktycznie nie wiedzieli? Nie pojmowali do czego dążę i co chcę osiągnąć? Musiałam brać właśnie tę opcją pod uwagę, bo wytłumaczenie że większość ludzi to durnoty nie leżało mi za dobrze. 
Odpowiedź znalazłam czytając artykuły i fora, a już zwłaszcza komentarze do nich.
Przyznam szczerze, szczęka mi opadała do podłogi przez większość czasu - no chyba że drugie tyle czasu zajmowało mi zaciskanie pięści i zębów do bólu, z złości i frustracji. 
Boleśnie i z obrzydzeniem uświadomiłam sobie, że większość ludzi w Polsce, ale i nie tylko, naprawdę nadal żyje w średniowieczu oględnie mówiąc. 
Teraz to była moja kolej żeby pytać; dlaczego?
Dlaczego ludzie w 21 wieku nadal są ślepi i ograniczeni? Dlaczego nie używają głowy, nawet jeśli ich przekonania bazują na Religi, wychowaniu, czy kurcze, ostatecznie na poglądach politycznych? 
Przecież są rzeczy oczywiste. Są prawdy jedyne, niezmienne, kategoryczne. 
Nie trzeba być najbardziej wyrozumiałym, doświadczonym, czy wykształconym człowiekiem, aby pojmować że: SZACUNEK, DOBRO, TROSKA, KULTURA I MIŁOŚĆ to priorytety w życiu!!!
Tu nie ma wahania, nie ma zastanawiania się, to nie opcja - to minimum wymagane od każdego człowieka. 

Przeraża mnie że ludzie muszą mieć powiedziane, nie - źle to ujęłam, że ludziom trzeba wytknąć, że ich zachowanie jest niewłaściwie. Najczęściej jednak są tak zaparci w swoich przekonaniach i nastawieniu, że nic do nich nie dociera. 

Jak skończy nasz świat jeśli nie z balansujemy nienawiści, głupoty, chamstwa i nietolerancji?
Dlaczego więc piszę opowiadania o miłości i związkach między mężczyznami? Bo tu chodzi o miłość, nie o gejów - tu chodzi o ludzi. Moje historie to nie tylko opowieści o miłości - logicznej, normalnej i oczekiwanej - gejów, a przynajmniej nie tylko dla nich. 
Nie, to coś znacznie więcej. 

To historie o uczuciach, o patrzeniu na świat z szeroko otwartymi oczyma, o zacieraniu granic, którymi jesteśmy ograniczani w życiu, które należy do nas. To spojrzenie w siebie i dookoła siebie, to opcje które nam się należą. To nadzieja na to że miłość będzie postrzegana właśnie jako to czym jest: Najwspanialszym, najcudowniejszym uczuciem, jakie człowiek może przeżyć.
Dlaczego? Bo nam się należy!!!

Więcej o tym; co? - w następnym poście. :)

1 komentarz:

  1. "Dlaczego?" Wierz mi lub nie, ale również nie znoszę tego pytania i na moje własne nieszczęście, próbowałam zrozumieć kiedyś innych oraz ich sposób myślenia. Czemu na nieszczęście? Sądzę, że sama to odkryłaś, poszukując prawdy na temat postrzegania świata przez ludzi... Mam wrażenie, że Polska = Ciemnogród, bo inaczej czasem nie potrafię tego ująć. Nie urażając naturalnie nikogo, gdyż mocno tutaj generalizuję...

    Cieszę się, że do nich nie należysz i bez krępacji przedstawiasz sprawy, takimi jakimi są. Nie ma co się krępować... Sprawa sex'u w dzisiejszych czasach to już raczej nie tabu, a sprawa homoseksualistów też taka być nie powinna.
    Dziękuję Ci za to, że masz odwagę zatrząść homofobią w posadach... :)

    OdpowiedzUsuń

I co sądzisz?