sobota, 17 sierpnia 2013

Cierpliwość to ponoć cnota - ale kto do cholery chce żyć całe życie cnotliwie?

Wiem, że się niecierpliwicie kochani
 i dlatego spróbuję przez weekend dopracować nowy kawałek, ale wiecie jak to jest w życiu. Chciałabym pisać non-stop... 
obawiam się jednak, 
że moja szefowa mogłaby mieć coś przeciwko temu :D

Pozdrawiam kochani i do usłyszenia wkrótce. ♥

A to mój wen w tym tygodniu.

4 komentarze:

  1. Hej :) modle się o to, by Ci się udało coś do poniedziałku wstawić, ponieważ nie mogę się już doczekać. Normalnie nie umiem już być cierpliwa. Błagam Cie spróbuj :P
    podziwiam, pozdrawiam i całuję :*
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. nooo.... z takim wenem nie dać rady? toż to trupa by ruszył...

    Lalalulu;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Wiem, że spam odpowiada za całe zło świata i śmierć małych kotków, ale w zasadzie kotków nie lubię, a reklamę robić zawsze warto. Jako że copywriter ze mnie kiepski, napiszę prosto - zapraszam na mój blog z opowiadaniem sci-fi z tematyką m/m jako jednym z wątków głównych. O, TU.. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

I co sądzisz?